Dzisiaj kuchnia poleca specjał rosyjski-solankę. Solanka to pyszna, rozgrzewająca i bardzo sycąca gęsta zupa. Solankę można przygotować na trzech różnych wywarach, mięsnym, rybnym i grzybowym. Każdy musi składać się z mięs poddanych różnej obróbce termicznej / obsmażonych, gotowanych i wędzonych / to samo dotyczy wędlin, ryb czy grzybów / suszonych, marynowanych, kiszonych / Jedno jest pewne, solanka musi być kwaśna i słona. Ja przygotowałam zupę na kawałku smażonej łopatki, kiełbasie góralskiej i boczku wędzonym. Jak dodamy do tego ziemniaki otrzymamy danie jednogarnkowe 😉
200 g łopatki wieprzowej
300 g boczku wędzonego
200 g kiełbasy góralskiej
1 łyżka oliwy z oliwek
3 marchewki
2 pietruszki
1/2 selera
1 cebula
1/2 pora / biała część
5 ogórków kiszonych
5 ziaren ziela angielskiego
4 liście laurowe
200 g koncentratu pomidorowego
oliwki zielone / opcjonalnie /
kapary / opcjonalnie /
sól
pieprz
śmietana 18 %
natka pietruszki
2 litry wody
Łopatkę myjemy i kroimy na kawałki gulaszowe, kiełbasę kroimy w talarki, a boczek w kostkę. W dużym garnku rozgrzewamy oliwę, na której smażymy mięso, następnie dokładamy kiełbasę i boczek. Smażymy około 10 minut, po tym czasie dorzucamy drobno posiekaną cebulę oraz warzywa pokrojone w kostkę oprócz pora, którego kroimy w talarki. Smażymy kolejne 10 minut i dodajemy ogórki w plasterkach oraz koncentrat pomidorowy. Zalewamy 2 litrami wody i dodajemy ziele angielski, liść laurowy, pieprz. Gotujemy około 30 minut. Jeżeli zupa jest mało kwaśna, dolewamy soku z kiszenia ogórków. Doprawiamy solą. Podajemy ze śmietaną i natką pietruszki. Smacznego.
O tej zupie dużo słyszałam, ale sama jeszcze jej nie kosztowałam. Muszę kiedyś się skusić wypróbować przepis.