Sok z czarnej porzeczki

Zamykanie lata w słoiku trwa, tym razem to czas na czarną porzeczkę. Najlepszy sok jaki tylko istnieje to sok z czarnej porzeczki. Bardzo zdrowy a co najważniejsze bez ulepszaczy, barwników i innych dupereli. Pyszną odmianą czarnej porzeczki jest Bona, która dojrzewa z końcem czerwca, początkiem lipca.  Owoce są duże i bardzo słodkie. Pierwsze 2,5 kg przerobione, od jutra będą pracować następne 😉

2,5kg czarnej porzeczki
700g cukru
duży słój / ja robiłam w 5 litrowym

Porzeczki płuczemy w dużej ilości wody, odszypułkowujemy i odsączamy na sicie. Przesypujemy do wyparzonego słoja na zmianę z cukrem. Jedna warstwa owoców następna cukier. Ostatnią warstwę tworzy cukier. Przyrywamy gazą i odstawiamy na około 5 dni. Przez ten czas porzeczki puszczą sok. Po tym czasie wszystko przecedzamy przez sito. Sok do jednego garnka, owoce do drugiego. Cukier który osiadł na dnie i się nie rozpuścił, dodajemy do soku. Sok doprowadzamy do wrzenia, przykręcamy gaz, zdejmujemy tworzącą się pianę. Gotujemy około 5 minut. Wrzący przelewamy do wyparzonych butelek u mnie akurat wylądował w słoikach 😉 Wyszło 1,5 litra soku.
W drugim garnku podgrzewamy owoce również do zagotowania i gotujemy przez około 10 minut. Gorące przekładamy do wyparzonych słoików. Teraz zakręcamy i odwracamy do góry dnem. Takie owoce dodaję do różnego rodzaju ciast. Na zimę jak znalazł.

2 komentarze

  1. W zeszłym roku, po wizycie na wsi, przygotowałam taką ilość przetworów owocowych, że nie mogliśmy ich z rodziną przejeść przez cały rok.
    Satysfakcja gwarantowana !

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *