Smażony boczuś

Smażony boczuś 🙂 To moje ulubione danie. Mogę go jeść na śniadanie, obiad, kolacje. Pamiętam jak dawno dawno temu, prawie jak w bajce 😉 mama robiła świeżyznę, do dzisiaj czuję ten smak. No i się rozmarzyłam 😉

DSC05410

około 1 kg surowego chudego 🙂 boczku
2 cebule
sól
pieprz
Boczek kroimy na pasterki i smażymy bez tłuszczu na patelni, dodajemy pokrojoną w piórka cebulę, mieszamy i przykrywamy patelnie. Zdejmujemy pokrywkę w momencie skwierczenia naszego boczku, mieszamy, doprawiamy i ….. wcinamy 😀 Przepis autorski.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *