Bardzo długo zabierałam się za ten przepis. W końcu się udało. I to jak się udało, zjadłam całe 3 sztuki. Nie mogłam się doczekać powrotu męża, żeby móc mu zaserwować owe pyszności. Palce lizać i talerzyk też 😉
Ciasto
250g mąki pszennej
1 jajko
2 żółtka
1/2 łyżeczki soli
2 łyżki oliwy z oliwek
3 lub 4 łyżki zimnej
Mąkę mieszamy razem z solą i przesiewamy na stolnicę. Robimy wgłębienie, dodajemy jajko i żółtka, oliwe. Zagniatamy ciasto po trochu dodając zimną wodę. Ciasto ma być elastyczne. Przykrywamy folią i odstawiamy na czas przygotowywania farszu.
Farsz
1 łyżka masła
100g szpinaku
2 ząbki czosnku
sól
pieprz
100g sera ricotta
żółtka
Na patelni rozgrzewamy masło dodajemy szpinak, solimy i smażymy do odparowania wody. Następnie dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę i nadal smażymy. Odstawiamy do ostudzenia. Do chłodnego szpinaku dodajemy ser i całość mieszamy do połączenia.
Przygotowane ciasto bardzo cienko wałkujemy, kroimy na dość duże kwadraty lub wycinamy kółka o śrdenicy około 8 cm. Na każdym kwadracie lub kółku układamy gniazdko ze szpinaku na którym kładziemy surowe żółtko. Przykrywamy drugim kwadratem bądź kółkiem i zlepiamy brzegi. Gotujemy 3 minuty w osolonym wrzątku. Podajemy polane roztopionym masłem z ziołami lub pieprzem. Pycha !