Makowiec, czy zawsze musi wyglądać tak samo ? Nie, ostatnio zauważyłam, że w modzie jest makowiec w kształcie gwiazdy nie powiem wygląda super. Mój makowiec odbiega od tradycyjnego i nie ma nic wspólnego z gwiazdą, aczkolwiek na swój sposób wygląda ciekawie 😉 Następnym razem dodam dodatkową porcję maku.
3,5 szkl.mąki pszennej
2/3 szkl.cukru pudru
25g świeżych drożdźy
2 łyżki rozpuszczonego masła roślinnego
1/2 szkl.mleka ciepłego
3 jajka
puszka maku
szczypta soli
W połowie mleka rozpuszczmy drożdże i dodajemy łyżeczkę cukru, przykrywamy i zostawiamy na 20 minut do czasu aż drożdźe zaczną pracować.
Do miski przesiewamy mąkę z cukrem pudrem, dodajemy roztopione masło, jajka, szczyptę soli, resztę mleka i zaczyn. Wszystko wyrabiamy na elastyczne ciasto do czasu aż przestanie się klieć do rąk / w razie potrzeby podsypujemy mąką. Przykrywamy i zostawiamy na godzinę. Po tym czasie dzielimy nasze ciasto na 6 części, każdą z nich rozwałkowujemy na placek smarujemy masą makową i zawijamy jak naleśnik.
Układamy na blaszce 3 naleśniki obok siebie tak, żeby stykały się bokami, na nich układamy 2 naleśniki i na samej górze pośrodku układamy 6 makowy naleśnik. Wszystko smarujemy rozmąconym jajkiem.
Pieczemy w nagrzanym piekarniku, w temp.180 stopni przez około 50 minut na środkowej półce. Pyszności 🙂 Nie doczekał polukrowania 😉
Ciężko wyobrazić sobie Święta bez makowca 🙂
Zapraszam na http://iwonka-bloguje.blogspot.com do zapoznania się z przepisami na świąteczne ciastka i do udziału w pysznym konkursie z marką Sante 🙂