Flaki wołowe na rosole

Witam was w pierwszym dniu wiosny. Pogoda za oknem  nie zachęca do spaceru  a wręcz przeciwnie. W związku z tym mam dla was wspaniałą propozycję na ten chłodny dzień. Flaki wołowe na rosole. Wystarczy ugotować rosół  😉  no i oczywiście posiadać flaki wołowe. Ja kupuje krojone, mrożone. Jak zauważyliście nie jestem zwolenniczką  zagęszczania sosów i zup, więc moja zupa również pozostanie nie zagęszczona. Moim zdaniem takie są najlepsze ale to już sprawa indywidualna.

 

2 litry rosołu
900g flaków wołowych mrożonych
1/2 włoszczyzny mrożonej krojonej
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
1/4 łyżeczki imbiru mielonego
1 łyżeczka papryki czerwonej słodkiej
szczypta chili
pieprz czarny mielony
sól
1 łyżka majeranku
Zamrożone flaki włkadamy do garnka zalewamy wodą, doprowadzamy do wrzenia gotujemy około 10 minut, zlewamy wodę. Czynność powtarzamy jeszcze 2 razy przy czym do trzeciej wody dodajemy 1/2 łyżkę soli. Gotujemy 10 minut, przecedzamy. Przekładamy do garnka i zalewamy przecedzonym rosołem. Dodajemy włoszczyznę i przyprawy, majeranek rozcieramy w rękach. Gotujemy do miękkości. Niebo na talerzu, uwielbiamy 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *